Kapliczka z figurą Matki Boskiej znajdująca się na posesji przy ulicy Reja 77 w Granicy
Fot. 2012r.
Kapliczka znajdująca się na posesji Pani Barbary Kośnica córki Pana Piotra Laskusa wybudowana została przez Pana Antoniego Miszczaka (dziadka Pani Barbary) w latach 20 ubiegłego wieku w dowód wdzięczności Panu Bogu za uratowanie życia jego synowi Władysławowi, który uległ wypadkowi.
Kapliczką zajmuje się Pani Barbara wraz z córką Teresą, kilkakrotnie we własnym zakresie remontując kapliczkę.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż od zawsze w miesiącu maju przy kapliczce odbywają się uroczystości tzw. „nabożeństwa majowe” na cześć Matki Boskiej.
Kapliczka przy skrzyżowaniu ulic Pruszkowskiej i Długiej
Fot. 2012r.
Z informacji od mieszkańców Granicy wynika, iż kapliczka została wybudowana przez mieszkańców w dowód wdzięczności za szczęśliwy powrót do domu po długoletnim przebywaniu w wojsku oraz za uczestnictwo w wojnie 1918-1920 roku.
Kapliczkę wybudowano w latach 1920- 1930 (trudno ustalić dokładną datę) na działce Pana Leopolda Miszczaka dziadka Pani Grażyny Wojciechowskiej z cegły wapienno-piaskowej z dwoma schodkami u podnóża kapliczki. Szczyt kapliczki uwieńczony jest metalowym krzyżem (nigdy nie był wymieniany). We wnęce kapliczki od ulicy Pruszkowskiej znajduje się figura Matki Boskiej, a we wnękach z pozostałych stron obrazy.
Najstarszym zdjęciem, na którym upamiętniono kapliczkę jest zdjęcie w posiadaniu Pani Grażyny Wojciechowskiej z 1938 roku, na którym widoczna jest Pani Grażyna mająca wówczas 1 rok wraz z matką Władysławą (córką Leopolda).
Fot.1938r.
W budowie kapliczki wraz z innymi mieszkańcami brał udział jeden z najstarszych obecnych mieszkańców Granicy Pan Roman Janczak.
Fot. 1942r.
Przy kapliczce od strony ulicy Pruszkowskiej posadzono dwa kasztanowce i trzy lipy (w ostatni okresie kasztanowce i jedną lipę wycięto gdyż stwarzały zagrożenie).
Fot.1942r
Przez wszystkie lata pracami porządkowymi oraz ukwieceniem zajmowały się mieszkanki Granicy m.in. panie: Węclewska, Tybora, Deliś, Wojciechowska.
Przez wszystkie lata kapliczka była kilka razy odnawiana. Początkowo ją otynkowano, później ogrodzono murowanymi słupkami połączonymi z czterech stron metalowymi rurkami.
Pierwszy gruntowny remont kapliczka przeszła w 2000 roku. Głównym wykonawcą był Pan Stanisław Ołowski mieszkaniec ulicy Długiej. Ogrodzenie z kątowników oraz ramkę okienną zamykającą wnękę z figurą Matki Boskiej wykonał Pan Stanisław Izdebski wraz innymi mieszkańcami Granicy.
Po remoncie w 2000 roku kapliczka została poświęcona prze księdza Mariusza Zapolskiego.
Krzyż przy ulicy Pruszkowskiej
Fot. 2012r.
Niestety nie jest znana dokładna data postawienia krzyża. Według informacji otrzymanych od najstarszych mieszkańców, którym z kolei informacja ta była przekazywana z pokolenia na pokolenie krzyż postawiono, jako znak wiary i wdzięczność za opiekę nad Granicą. Krzyż postawiono tuż przy początku zabudowań w Granicy przy drodze łączącej Nadarzyn z Pruszkowem, a wokół rozciągały się tylko tzw. „granickie pola”. Obecnie krzyż znajduje się samym jądrze miejscowości.
Lokalizacja krzyża zawsze znajdowała się w tym samym miejscu. Kilkakrotnie był wymieniany i zawsze z inicjatywy mieszkańców. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu podobnie jak w wielu innych miejscowościach zgodnie ze zwyczajem przed krzyżem zatrzymywał się kondukt żałobny wyprowadzający zmarłych mieszkańców czy to na cmentarz w Nadarzynie czy to w Pruszkowie.
Obecny Krzyż wyświęcony w Wielki Piątek 6 kwietnia 2007 roku przy Kościele Parafialnym w Komorowie, a następnie umieszczony na swoim miejscu przy ulicy Pruszkowskiej w Granicy zastąpił krzyż złamany przez wiatr, umieszony w tym samym miejscu w dniu 3 maja 1979 roku (ówczesnym inicjatorem był Pan Stefan Cackowski). Krzyż obecny nie został wykonany na wzór swojego poprzednika, lecz na wzór jeszcze wcześniejszego, posiadającego charakterystyczne kule na ramionach.
Nowego Krzyża na pewno nie byłoby tak szybko, gdyby nie osobiste ogromne zaangażowanie Państwa Ewy i Stanisława Izdebskich, którzy podjęli inicjatywę i doprowadzili do finału dzieło wykonania i ustawienia nowego krzyża w tradycyjnym miejscu.
Gdyby nie wykonawca – Pan Piotr Lis oraz Panowie Andrzej Górski, Tadeusz Listosz, Przemysław Sawicki i Alfred Bruliński, którzy zapewnili transport i wykonali prace przy ustawieniu nowego Krzyża – miejsce to najprawdopodobniej jeszcze długo stałoby puste.
Ludzie wymienieni z imienia i nazwiska na pewno chcieliby pozostać anonimowi, gdyż to co zrobili nie było pracą na pokaz, dla rozgłosu, czy dla własnych korzyści – wykonali to dla Bożej chwały i podtrzymania tradycji swych przodków.
Wielu naszych Parafian uważa, że te nazwiska nie mogą być tajemnicą nielicznych - muszą zostać podane do publicznej wiadomości i trwale zapisane.
Kolejną kwestią jest uzupełnienie informacji o tym, że fundatorami nowego Krzyża są nie tylko mieszkańcy ul. Reja, ale również innych ulic (dokładnych informacji może udzielić p. Ewa Izdebska) w Granicy.